Korona Chrobrego wraca po 1000 latach dzięki GenAI.

To pierwsza taka wizualna rekonstrukcja w Polsce – i jedna z pierwszych na świecie.

Ale zanim uruchomiliśmy jakikolwiek model sztucznej inteligencji, zaczęliśmy od czegoś zupełnie innego. Od poszukiwań historycznych, które bardziej przypominały czytanie dobrego kryminału niż nudną analizę źródeł. Trop po tropie. Skrawek po skrawku. Jeden fragment informacji prowadził do kolejnego – przez ryciny, opisy, konteksty, symbole. Z pomocą historyków i badaczy próbowaliśmy uchwycić coś, co nie istnieje. Stworzyć obraz z pyłu historii. Połączyliśmy tradycyjną naukę z najnowocześniejszymi rozwiązaniami sztucznej inteligencji.

A potem przenieśliśmy to w obraz – emocjonalny, filmowy, poruszający.

Nie chcieliśmy robić klasycznej rekonstrukcji.

Zależało nam na czymś więcej – na filmie, który zachwyca formą, atmosferą i jakością, jak najlepsze produkcje filmowe na świecie. Na spotkaniu z historią, które nie będzie suchym faktem, ale fascynującym doświadczeniem.

Efekt? Spot filmowy, który pokazuje insygnia Bolesława Chrobrego – pierwszego króla Polski – zanim zniknęły na zawsze. I zrobiliśmy to z wykorzystaniem najnowocześniejszych technologii generatywnych – analizy AI, AI motion & digital design, światło, narracja, rytm. To jeden z pierwszych takich projektów na świecie – i jestem niesamowicie dumny, że powstał właśnie w Polsce. Zrealizowaliśmy go w ramach Creait.me – naszego studia zajmującego się produkcjami opartymi o GenAI. To projekt za który odpowiadaliśmy z Krzysztof Piła. Ogromne podziękowania dla Paulina Surman, Olgi Gałek, Agata Meus i Dawida Glenia.

Ten spot to dowód na to, że: historia Polski nie musi być nudna. Może być kinowa. Może być piękna. Może poruszać.
A GenAI to nie tylko narzędzie przyszłości – to most do przeszłości.